Jak najskuteczniej skłonić do odejścia z zespołu prawnego prawdziwy TALENT? W trakcie mojej pracy w ramach „Mentoringu dla Prawników” miałam okazję posłuchać o kilku niezawodnych sposobach. Podsuwam więc jako inspirację
Przydzielając zadanie absolutnie nie dawaj szerszego kontekstu. Daj za to bardzo krótki termin na jego wykonanie, nie pytając czy jest on realny. A potem nie zaglądaj do tego, co dostałeś przez co najmniej kilka dni a następnie prześlij swoje uwagi poźnym wieczorem, z instrukcją, że mają być wysłane do klienta następnego dnia rano.
Gdy otrzymasz wykonane zadanie pod żadnym pozorem nie mów, co było dobrze a nad czym warto jeszcze popracować. W ogóle feedback to bardzo brzydkie słowo i trzeba go starannie unikać.
Nie dawaj odrobiny samodzielności nawet w pracach, w których ktoś wykazał już, że ma kompetencje.
Nie kopiuj prawnika, który przygotował projekt na korespondencji i nie zapraszaj go na spotkania z klientem. Świetnie sprawdza się strategia „jak kamień w studnię” – losy wykonanej pracy nie powinny interesować jej autora. To czy została wysłana do klienta i co się potem wydarzyło to nie jego sprawa.
W piątkowy wieczór zlecaj zadania z terminem na poniedziałkowy poranek. Nie krępuj się zlecając pracę osobie na wakacjach lub w niedzielne poranki wysyłaj maile wymagające pilnej odpowiedzi tego samego dnia.
Po kilku tygodniach intensywnej pracy przy trudnym projekcie powiedz „To było słabe”, nie dodając żadnych wyjaśnień.
Spotkanie z członkiem zespołu w kalendarzu to tylko sugestia – nie krępuj się odwołać na 5 minut przed terminem tłumacząc, że sprawa klienta ma zawsze pierwszeństwo.
Jak widzisz jest mnóstwo sposobów jak stracić z zespołu najbardziej utalentowanych. Często skutecznie zniechęcając ich w ogóle do wykonywania zawodu prawnika. To żadna sztuka!
Tymczasem zbudowanie zespołu, w którym PANUJE ZAUFANIE I BEZPIECZEŃSTWO A JEGO CZŁONKOWIE BIORĄ WSPÓŁODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA CEL ZESPOŁU jest wielką sztuką
Zapraszam Cię do zatrzymania w biegu i chwili refleksji, czy jesteś na właściwej drodze, aby zbudować taki właśnie zespół! Wakacje to dobry czas na taki Przystanek Stop!